Jesień to sezon, w którym częściej zapadamy na przeziębienie i grypę. Aby organizm szybciej i łatwiej zwalczył chorobę, warto mu w tym pomóc. Kluczowe w procesie zdrowienia jest zapewnienie właściwego nawodnienia. Co pić, by szybciej dojść do siebie?

Stan przeziębienia sprawia, że nasz organizm musi zmagać się z wieloma przeciwnościami. Bakterie i zarazki sieją spustoszenie nie tylko w górnych i dolnych drogach oddechowych, ale także w innych układach ciała. Cierpią nie tylko śluzówki nosa i gardła, ale często także układ pokarmowy, moczowy, czy mięśnie i stawy. Aby kuracja była skuteczna i przyniosła szybkie efekty, trzeba nie tylko brać leki, dbać o odpoczynek, ale i o właściwe nawodnienie organizmu.

Wiadomo, że picie większej ilości wody pozwala pozbyć się toksyn z organizmu, ale także i zarazków w czasie choroby czy przeziębienia. Stąd tak ważne jest nawodnienie podczas choroby, bo skraca ono sam proces leczenia. Jeśli o nie nie zadbamy, to prędzej czy później organizm zacznie czerpać wodę zmagazynowaną w krwi i organach, a to może przysporzyć nam kolejnych problemów i przynieść przykre konsekwencje dla zdrowia.

Kiedy walczymy z podwyższoną temperaturą jasne staje się, że powinniśmy tym bardziej pamiętać o nawodnieniu. Niewielu z nas wie, że wzrost temperatury ciała o 1℃ powoduje wzrost zapotrzebowania na wodę aż o 10%. Gorączce często towarzyszy pocenie się, co jest naturalną konsekwencją podwyższonej temperatury. Parowanie wody ochładza ciało, powodując skuteczną walkę z gorączką. Przy niedostatecznym spożyciu płynów następuje zdecydowane ograniczenie potliwości, a to prowadziło przegrzania organizmu. Nie można wtedy doprowadzić do sytuacji, w której chce nam się pić – warto reagować zawczasu. Przy łóżku chorego powinna pojawić się szklanka wody. Trzeba zadbać o to, by chory często popijał wodę małymi łykami.

Przeziębienie to także katar i kaszel. Warto wiedzieć, że odpowiednie nawilżenie śluzówek sprawia, że nie są wysuszone, łatwiej się oczyszczają z zalegających wydzielin. Woda jest przydatna w walce z kaszlem, również tak zwanym mokrym. Rozrzedza wydzieliny z dróg oddechowych, ułatwia ich odkrztuszanie i pomaga w odbudowie błon śluzowych powlekających drogi oddechowe. To sprawia, że objawy choroby są szybciej łagodzone.

Niektóre leki, przyjmowane w czasie przeziębienia i grypy, sprawiają, że cierpi także układ pokarmowy. Substancje aktywne odpowiedzialne za walkę z wirusami i zarazkami obciążają wątrobę. Jak już wspominaliśmy, regularne nawadnianie organizmu powoduje, że łatwiej i szybciej oczyszcza się on z toksyn. Przeziębieniu często towarzyszy także biegunka. Tak zwana grypa żołądkowa to stan, w którym konieczne jest picie dużych ilości wody. Trzeba to jednak robić małymi łykami, w małych odstępach czasu. Do wody warto dodać elektrolity, które pomogą w zapobieganiu odwodnieniu.